11 lutego 2009

TANIEC BRZUCHA



Już tylko 3 dni dzielą nas od warsztatów z tańca brzucha.
Mamy jeszcze wolne miejsca, zapisz się wysyłając maila na zapisy@twenty.pl lub dzwoniąc pod nr: 503 132 969.
Więcej informacji odnonie warsztatów: klikaj tutaj

16 komentarzy:

Anonimowy pisze...

a duzo jest jeszcze miejsc?

TWENTY ROCKERS pisze...

ok 5 ;]

Anonimowy pisze...

a jest tam jakies miejsce do przebrania sie ? jakas szatnia czy cos ?

Anonimowy pisze...

jest łazienka;-)

Anonimowy pisze...

i kanapa :D

TWENTY ROCKERS pisze...

jest miejsce, jest, spokojnie ;]

Anonimowy pisze...

warsztay były cuudowne :p i wezyk :D Mam nadzieje ze zorganizujecie jeszcze kiedys warsztay z Ania :)

Anonimowy pisze...

a np jakbym nie poszedl na zajecia i chcial sie nauczyc ukladu to jesli zaplacilbym 300zl za lekcje indywidualna to bylaby ona mozliwa? I czy w tej szkole są jakies zasady moralnosci czyli jesli ktos sie zle zachowuje moze wyleciec.czy nie ma takiej mozliwosci ? bo nic o tym nie wspominaliscie dlatego pytam (prosze mi nie mowic ze w 20r takich osob nie bedzie bo wszedzie taka osob Moze byc;];])

Anonimowy pisze...

hehehehehe... smieszne pytanie z tym wywaleniem... ale moim zdaniem prowadzacy zajecia po kilku ostrzezeniach... ma prawo wywalic cie z zajec jezeli przeszkadzasz jemu i innym uczestnikom no sorry to chyba normalne :P

Anonimowy pisze...

a czy jest możliwość zorganizowania drugiej grupy jazzu, jeżeli oczywiście Kamila nie miała nic przeciwko temu?? ;))

Anonimowy pisze...

a czy jest możliwość zorganizowania drugiej grupy jazzu, jeżeli oczywiście Kamila nie miała nic przeciwko temu?? ;))

Anonimowy pisze...

...i trzeciej grupy Prządki?

Anonimowy pisze...

od samego poczatku marca bedą te nowe grupy ?

TWENTY ROCKERS pisze...

Po kolei ;]

Cieszymy sie, ze warsztaty Wam sie podobały. Nam i Ani również. Mamy nadzieję, że kolejne będą równie świetne.

Co do lekcji indywidualnych to nie ma rzeczy niemożliwych, jednak takie rzeczy ustalamy w bezpośrednim kontaktu z daną osobą.

Tak jak już ktoś napisał, normalne jest, że w 20R obowiązują pewne zasady. Każdy, kto tu przebywa, przychodzi tylko i wyłącznie dla siebie i z własnej woli. Nikogo nie wywalimy do póki nie stanie się zagrożeniem dla otoczenia ;]

Jeżeli chodzi o jazz i new age to niestety nasz grafik jest już totalnie wypchany do granic możliwości, więc obecnie ciężko z utworzeniem jakiejkolwiek grupy.

Mimo to, zapisujcie się do nas! Nawet jeżeli w danym momencie nie będzie wolnego miejsca, to będziecie na liście rezerwowych i zadzwonimy do Was, jak tylko coś się zwolni. Niektórzy z Was mieli okazję się o tym przekonać i na pewno nie żałują.

Z niektórych styli zaczynają się tworzyć grupy zaawansowania, więc lądując w początkującej nie będzie problemu, że "ja tak mało umiem, a oni są już tak daleko"

K.T :* pisze...

Pieknie powiedziane :)

tobi pisze...

nieeee :)